Kleszcze krok po kroku – gatunki, występowanie, ugryzienia, potencjalne choroby. Kleszcz jest pasożytem, którego ugryzienie może mieć opłakane skutki dla zdrowia. Eksperci alarmują, że zakażone kleszcze to duże zagrożenia dla ludzkiego zdrowia, a nawet życia. W naszym kraju rozróżnić możemy rozmaite gatunki kleszczy, których
Zwróćmy uwagę, co robi nasz pies, kiedy jest wyciszony i może odpocząć. Kładzie się i śpi? Gryzie zabawkę? A może liże i wygryza sobie łapy? Warto uważnie obserwować, w jakich momentach to się dzieje, na ile takie zachowanie jest intensywne i jak wygląda skóra, którą pies tak bardzo się interesuje. Kiedy takie reakcje jest zupełnie naturalne, a kiedy powinny wzbudzić nasz niepokój? Uporczywe lizanie łap to czynność, której pies oddaje się w każdej wolnej chwili – nie można tego nie zauważyć, czasem wręcz takie zachowanie przeszkadza we wspólnych spacerach, czy we śnie. Nie popadajmy jednak w przesadę – kilkukrotne polizanie łapy przez psa, nie zwiastuje od razu problemu. Lista problemów, jakie mogą być przyczyną lizania, jest bardzo długa. Są na niej choroby widoczne od zewnątrz i dające się łatwo rozpoznać, ale są także zmiany ukryte głęboko w organizmie, do których musimy dojść żmudnymi badaniami. Lizanie może pojawić się nagle i zmieniać swoją intensywność lub też narastać stopniowo i trwać tygodniami. 1. Lizanie łap przez psa – kiedy udać się do lekarza? 2. Co może być przyczyną uporczywego lizania łap? 3. Po pierwsze – podrażnienia 4. Po drugie – urazy 5. Po trzecie – zapalenia i grzybice 6. Po czwarte – alergie 7. Po piąte – problemy hormonalne i zaburzenia immunologiczne 8. Po szóste – zmiany rozrostowe 9. Co może zalecić lekarz? Lizanie łap przez psa – kiedy udać się do lekarza? Nie ulega jednak wątpliwości, że przypadki nadmiernego lizania łap przez psa, warto jest skonsultować w gabinecie weterynaryjnym – szczególnie jeśli towarzyszą im inne objawy u naszego czworonoga. Najlepiej tuż po zauważeniu problemu udać się na konsultację, w celu dokładnego zbadania i oceny problemu. Żeby dowiedzieć się, dlaczego pies liże łapy, lekarz obejrzy miejsce, które tak interesuje naszego pupila. Oceni kolor i stan skóry, ewentualne odbarwienie sierści oraz jej jakość, zwróci też uwagę na obecność wykwitów i innych towarzyszących objawów. Czasem w celu postawienia diagnozy, mogą być potrzebne badania dodatkowe jak cytologia, badanie hodowlane, ocena zeskrobiny, ale także RTG lub badanie wybranych parametrów krwi. Każdy z nas codziennie przez chwilę się drapie. Robimy to bardziej lub mniej świadomie, ale jednak jest dla nas naturalnym, że chwilowy świąd to nic groźnego. Nie inaczej jest u naszych pupili. Nawet jeśli poczują gwałtowną potrzebę wygryzania czy wylizania łapy, nie musimy się martwić – oczywiście do czasu, kiedy pozostaje to jednorazowym zdarzeniem. Może to jakiś owad? Może gałązka na spacerze, która otarła się o skórę? Chwilowy stres? Jeżeli jednak takie zachowanie powtarza się, powinniśmy uważniej przyjrzeć się psu. Ciągłe wylizywanie łap, to już sygnał ostrzegawczy. Co może być przyczyną uporczywego lizania łap? Pies nie zawsze wylizuje się z powodu choroby – czasem przyczyną jest nuda lub też przyzwyczajenie spowodowane wcześniejszymi, już wygojonymi urazami. Pies liże się, gdyż to zajmuje mu czas, a przy okazji uwalniane są endorfiny, które sprawiają przyjemność – nasz pupil uzależnia się od tej czynności, a jednocześnie wciąż podrażnia skórę, wywołując stan zapalny. Po pierwsze – podrażnienia Pamiętajmy, ze podczas spacerów, psie łapki są narażone na kontakt w wieloma czynnikami. W lecie będzie to nagrzany asfalt, czy środki ochrony roślin, w zimie sól, którą posypuje się ulice i chodniki. Mimo iż większość zwierząt radzi sobie z takimi utrudnieniami, to jednak dla części psów będzie to czynnik wyzwalający stan zapalny i uporczywe lizanie łap. Po drugie – urazy Psy często wylizują sobie łapy, ze względu na ból i dyskomfort jaki czują. Może być on spowodowany np. nadwyrężeniem mięśni na spacerze – zdarza się to m. in. w trakcie intensywnej zabawy lub przy niewłaściwym nastąpieniu na kamień czy krawężnik. Jednak przyczyna może być również widoczna z zewnątrz – rana, skaleczenie, zbyt długie pazury, żądło owada, lub inne ciało obce wbite w skórę – najczęściej spotykane są źdźbła trawy w przestrzeniach między palcowych. Innym bólem jest ból stawowy, który towarzyszy psom ze zwyrodnieniami – w tym przypadku jednak poza wylizywaniem bolesnej okolicy (zwykle nadgarstek) dołącza się kulawizna, a nawet obrzęk chorego miejsca. Po trzecie – zapalenia i grzybice Z ranami i zakłuciami ściśle związane są zapalenia oraz stany grzybicze. Często zdarza się że kłos trawy, czy drzazga, poza bólem jaki sprawia zwierzakowi, przenosi pod skórę rozmaite drobnoustroje, które namnażają się i wywołują zapalenie przestrzeni międzypalcowych lub ropnie. Jeśli pies nieustannie liże sobie zmiany – stwarza wilgotne i ciepłe środowisko, które jest idealne dla przeróżnych bakterii i grzybów. Najczęściej grzybicę u psa na łapach wywołują drożdżaki, choć oczywiście nie tylko. Przy tego typu infekcjach, z wyłączeniem urazów, zwykle musimy szukać prawdziwej przyczyny problemu w innym miejscu niż na łapach. Może to być alergia, obecność pasożytów, problemy hormonalne, czy zaburzenia immunologiczne, ale także wiele innych chorób, mających związek z niewłaściwym funkcjonowaniem narządów wewnętrznych lub skóry. Po czwarte – alergie Zmiany alergiczne to często spotykany problem u ludzi i zwierząt. Coraz więcej substancji uczula, czasem nawet przy znikomym kontakcie z nimi. Najczęściej zgłaszanym problemem przy alergiach jest informacja, że pies się drapie i gryzie łapy, a czasem też trzepie uszami. Skóra może być wtedy czysta, ale może się też na niej rozwijać infekcja bakteryjna lub drożdżakowa. Wchodzi tu w grę nie tylko alergia na pyłki, środki chemiczne i inne alergeny środowiskowe, ale również alergie pokarmowe. Po piąte – problemy hormonalne i zaburzenia immunologiczne Zdarza się, że pies liże łapy od długiego czasu. Leczenie przynosi tylko chwilową ulgę, a tuż po jego zakończeniu problem powraca. Skóra ciała jest w coraz gorszej kondycji, a sierść pozostawia wiele do życzenia. Jest to spowodowane tym, iż stan zapalny, czy grzybiczy to jedynie infekcja wtórna, wikłająca i zagłuszająca główny problem z jakim zmaga się nasz pupil. W takich wypadkach niezbędne będą dodatkowe badania, jak ocena krwi pod względem poziomu wybranych hormonów lub biopsja chorego miejsca. Najczęściej łapy nie są jedynym zmienionym na ciele psa miejscem, dlatego też lekarz weterynarii oceni, które dokładnie badania są mu potrzebne żeby dowiedzieć się czegoś więcej. Po szóste – zmiany rozrostowe Co może się dziać kiedy pies gryzie łapy? Długie pazury to jedno – są psy które je regularnie obgryzają, ale problem może być o wiele poważniejszy. Jeżeli dokładnie przyjrzymy się psim łapkom, możemy zaobserwować uwypukloną zmianę. W tym wypadku nie zwlekajmy z wizytą w gabinecie – takie zmiany mogą być ropniem lub krostą, ale może to być również nowotwór, którego nie możemy zbagatelizować, a czas w tym wypadku odgrywa dużą rolę. Co może zalecić lekarz? Kiedy mamy do czynienia z wylizywaniem łap przez psa, leczenie musimy uzależnić od przyczyny problemu. Pazury zawsze muszą być skrócone, ciała obce usunięte, a rany w odpowiedni sposób opatrzone. W przypadku stanów zapalnych i grzybiczych najczęściej miejscowo stosuje się szampony, przymoczki, czy maści. Lekarz może także zalecić odpowiednie leki do podawania do pyszczka. Najważniejszą kwestią zawsze pozostaje wyeliminowanie lizania. Ciągłe lizanie wywołuje podrażnianie okolicy i przenoszenie stanu zapalnego na sąsiednie tkanki. W takich warunkach zmiana nie wygoi się. Musimy więc założyć psu kołnierz ochronny lub skarpetkę, chroniąc w ten sposób podrażnione miejsce. Pamiętajmy też o codziennej pielęgnacji – łapki muszą być umyte po spacerze i w odpowiedni sposób odkażone lub nawilżone. W przypadku, kiedy wiemy, że nasze zwierzę reaguje stanem zapalnym w kontakcie z substancjami drażniącymi lub alergenami – musimy starać się wyeliminować te czynniki. Mogą pomóc skarpety lub maści ochronne, jednak czasem konieczna jest zmiana diety lub nawet leki przeciwalergiczne. Aby wyleczyć nadwyrężenia, czy stany bólowe, może wystarczyć ograniczenie ruchu i środki przeciwbólowe, ale może też być konieczne włączenie leków, dobranych na postawie zdjęć RTG. Problemy hormonalne regulujemy odpowiednimi preparatami doustnymi lub nawet zabiegiem chirurgicznym – wszystko zależy od rodzaju zmian. W przypadku ropni najczęściej wystarczające jest oczyszczanie zmiany i zastosowanie antybiotyku, jednak kiedy zmiana okazuje się być nowotworem – najczęściej zalecany jest zabieg chirurgiczny. Chore łapy czasem mają jedynie lekko zaczerwienioną skórę, zwłaszcza w obrębie przestrzeni międzypalcowych, a czasem są opuchnięte, zaczerwienione lub wręcz czarne, z wyraźnie pogrubiałą skórą, zmniejszoną ilością sierści i zmienionymi pazurami. W większości przypadków tylko dzięki badaniom dodatkowym jesteśmy w stanie stwierdzić, co jest przyczyną wylizywania łap przez psa. W niektórych przypadkach, nawet znając już czynnik, musimy doszukiwać się głębiej, gdyż zmiany zapalne, czy grzybicze zwykle mają swoją prawdziwą przyczynę w zupełnie innym miejscu. Jeśli zaniedbamy ten etap i będziemy leczyli jedynie stan zapalny – możemy być pewni, że prędzej czy później zmiany powrócą i nasz zwierzak znów będzie wykazywał podobne objawy. Nie ignorujmy więc zaleceń lekarza, nawet jeśli początkowo wydają nam się one niezwiązane z problemem.Jeszcze kilka lat temu sezon na kleszcze rozpoczynał się w kwietniu i to przede wszystkim dla czworonogów, które miały okazję biegać po lasach za miastem. W tym roku pierwsze przypadki kleszczy wbitych w psią skórę trafiały do poradni weterynaryjnych w grudniu i styczniu.– Sezon kleszczowy trwa praktycznie cały rok –tłumaczy Bogdan Korczak, lekarz weterynarz z przychodni „Pod koniem”. – A kontakt z kleszczem może być dla pupila nawet sposobem na uchronienie czworonoga przez chorobami przenoszonymi przez te niewielkie, groźne pajęczaki jest zabezpieczenie go specjalistycznymi preparatami. Należy je dobrać do wieku, wagi i stylu życia pupila.– Najbardziej skuteczna w tej chwili wydaje się tabletka –dodaje doktor. – W tym sezonie pojawił się preparat, który dodatkowo chroni także przed pasożytami skóry, których nie roznoszą stają się coraz bardziej popularne , bo podaje się je psu raz na 5 tygodni lub 3 miesiące (zależy od okoliczności i indywidualnych przypadków, które ocenia weterynarz), ale żeby je podać czworonogowi należy pójść do gabinetu weterynarza. W dobie koronawirusa można skuteczny preparat zamówić przez internet. Najpopularniejsze są obroże o przedłużonym czasie uwalniania substancji zabezpieczającej psa nawet do 8 tygodni. Jednorazowo dla dużego psa zapłacimy ok. 130 zł, ale w przeliczeniu na miesiąc to koszt zaledwie 16 zł. Obroża jest wodoodporna i nie wydziela zapachu, nie szkodzi dzieciom jeśli głaszczą pupila. Można też kupić specjalne krople, które raz w miesiącu wylewa się na kark psa. Są one skuteczne przede wszystkim w przypadku psów, które nie są zbyt często poddawane zabiegom higienicznym ani też nie ma ryzyka, że wykąpią się w kałuży, stawie lub jeziorze. Kosztują 20-30 ofertyMateriały promocyjne partnera
Kleszcze to pasożyty z gatunku pajęczaków, bytujące w lasach i wysokich trawach. Mimo niewielkich rozmiarów stanowią poważne zagrożenie zarówno dla człowieka, jak i jego czworonożnych pupili. Dlaczego? Kleszcze są nosicielami licznych schorzeń i mogą powodować wiele problemów zdrowotnych – od infekcji skóry po groźną dla życia boreliozę. Najczęstsze choroby odkleszczowe u psa to: borelioza, babeszjoza, kleszczowe zapalenie mózgu, erlichioza. Kleszcz u psa – objawy choroby Co powinno zwrócić uwagę właściciela zwierzęcia? Niepokojące objawy to przede wszystkim: apatia, brak apetytu, zaburzenia równowagi, wymioty, osłabienie, krew w stolcu, wysoka temperatura oraz mocz zabarwiony na czerwono. Każdy z tych symptomów może oznaczać niegroźne schorzenie lub reakcję alergiczną, jeśli mamy jednak za sobą spacer po parku lub lesie, wystąpienie któregoś z nich powinno być dla opiekuna psa powodem do jak najszybszej wizyty u weterynarza. Kleszcze psa – jak zapobiec? Czy rezygnacja ze spacerów to jedyny sposób, by uchronić pupila przed kleszczami? Absolutnie nie – profilaktyka chorób odkleszczowych nie wymaga aż takich poświęceń. Jej podstawą jest regularne sprawdzanie sierści psa pod kątem obecności kleszczy. Należy to robić codziennie, zwłaszcza po zabawie na świeżym powietrzu. Szczególnie dużo uwagi warto poświęcić okolicom uszu, oczu i powiek, łapom, kufie, pachwinom oraz okolicy pod ogonem. W przypadku znalezienia pasożyta niezbędne jest jak najszybsze jego usunięcie ze skóry i dokładne obserwowanie zachowania zwierzęcia. Monitorowanie stanu pupila jest także niezbędne, gdy podejrzewamy, że mógł on zostać zaatakowany przez pasożyta, ale nie możemy znaleźć miejsca ugryzienia na skórze. Właściciele domów z ogrodem mogą też zadbać, by kleszcze miały w nich jak najmniej miejsc sprzyjających bytowaniu. Oznacza to regularne koszenie i grabienie trawników oraz przycinanie ich przy krawędziach, a także usuwanie stosów liści np. spod drzew i krzewów. Dłuższa trawa sprzyja owadom, które niestety stanowią poważne zagrożenie dla czworonożnego pupila rodziny. Niezwykle ważnym elementem profilaktyki jest stosowanie preparatów miejscowych na pchły i kleszcze, obroży i szamponów. Nie gwarantują one całkowitej ochrony – kleszcz może wczepić się w skórę psa, jednak tuż po ugryzieniu umiera na skutek działania substancji czynnych, zawartych w preparatach ochronnych. Dzięki temu pasożyt nie jest w stanie przekazać niedoszłemu żywicielowi zarazków. Sposób ochrony najlepiej skonsultować z weterynarzem, który dobierze odpowiedni środek ze względu na wagę i wiek psa, a nawet typ jego sierści. Jednym z najnowszych produktów do profilaktyki jest tabletka na kleszcze i odrobaczanie. Podawane są one doustnie – w zależności od producenta na czczo lub w czasie posiłku. Wiele tego rodzaju produktów ma kształt i zapach psich przysmaków, dzięki czemu czworonogi chętnie je zjadają. Substancje czynne, które przenikają do krwi psa, zaburzają pracę układu nerwowego pasożytów, co skutkuje ich szybką śmiercią. Preparatów tych nie należy stosować w przypadku szczeniąt mających mniej niż 8 tygodni. W obrożach znajdują się substancje owadobójcze, np. flumetryna, oraz toksyczne dla kleszczy. Są one uwalniane przez mikropory i rozchodzą się po całym ciele psa – ich działanie zaczyna się zazwyczaj po 48 godzinach od założenia obroży. Substancje te nie są szkodliwe dla psa ani człowieka. Warto pamiętać, że obroże nie sprawdzą się u psów z dużą ilością sierści. Alternatywą może być preparat typu spot-on, czyli roztwór do nakrapiania. Aplikuje się go na jedno miejsce na skórze raz na cztery tygodnie. Zawarte w nim substancje blokują przewodnictwo nerwowe kleszcza, prowadząc do jego paraliżu i śmierci. Natychmiastowe działanie wykazują natomiast szampony – zawarte w nich substancje czynne więżą pasożyta i powodują jego odpadnięcie od skóry psa. Zaletą szamponów jest brak chemicznych środków owadobójczych, dzięki czemu są one łagodniejsze dla skóry psa. Jak usunąć kleszcza u psa? Im szybciej usunie się kleszcza, tym mniejsze będzie prawdopodobieństwo, że pies zarazi się jedną z przenoszonych przez te pasożyty chorób, np. wirusem kleszczowego zapalenia mózgu, który obecny jest w ślinie pajęczaka. Jak to zrobić? Przede wszystkim należy zaopatrzyć się w rękawiczki oraz parę cienkich pincet bądź (najlepiej) specjalnie narzędzie przeznaczone do usuwania kleszczy – taki zestaw warto zabierać na spacery. Wbrew obiegowym opiniom wczepionego w skórę pasożyta nie powinno się smarować żadnym preparatem – nie pomaga to w jego pozbyciu się, a zwiększa ryzyko przeniesienia choroby. Pincetą, specjalnymi szczypczykami lub tzw. lassem należy chwycić kleszcza jak najbliżej psiej skóry, a następnie płynnym, ale zdecydowanym ruchem wyciągnąć go w górę. Wykręcanie kleszcza nie jest dobrym pomysłem, może bowiem prowadzić do oderwania tylko części jego ciała. Miejsce ugryzienia należy przemyć środkiem dezynfekującym, a ręce dokładnie umyć. Źle wyrwany kleszcz u psa (np. zmiażdżony podczas wyrywania ze skóry) może doprowadzić do rozwoju choroby. Dlatego, jeśli nie mamy pewności, że usuniemy pasożyta prawidłowo, lepiej natychmiast zgłosić się do weterynarza. Spacery z psem mają być przyjemnością, a nie ciągłym wypatrywaniem zagrożenia. Dlatego tak ważne jest zadbanie o odpowiednią ochronę przed kleszczami, dzięki której opiekun pozbędzie się lęku, a pies zyska więcej swobody. Bibliografia: Piekara-Stepinska A., Piekarska J., „Inwazje kleszczy u psów – o czym należy pamiętać w sezonie kleszczowym”, Magazyn Weterynaryjny, 2019, t. 28, nr 7-8.Kleszcze w Polsce rozprzestrzeniają się już nie tylko w lasach, coraz częściej można spotkać je w terenach miejskich. I choć nie każdy owad przenosi niebezpieczne patogeny wywołujące Kleszcz u psa – objawy Początkowo pies zachowuje się apatycznie, nie chce się bawić. Chociaż może zachorować o każdej porze roku, to jednak najczęściej zdarza się to latem, gdy jest gorąco. Dlatego łatwo przeoczyć objawy kleszcza, tłumacząc nieswoje zachowanie upałem. Traci apetyt. Jeśli dotychczas pies rzucał się na pełną miskę, a nagle staje się osowiały i niezainteresowany jedzeniem, trzeba go uważnie obserwować. Jego oddech staje się płytki i przyśpieszony, rozszerzają się źrenice. To reakcja na ból. Zmienia się kolor moczu na silnie cytrynowy. Potem może być nawet brązowy, gdy dochodzi do żółtaczki. Pojawia się gorączka 40–41ºC, pies może wymiotować. Bardzo charakterystycznym objawem są tzw. porcelanowe błony śluzowe. Dobrze widać to na dziąsłach – robią się niemal białe. Jak zapobiegać – preperat na kleszcze dla psa Jeśli zauważymy kilka z tych objawów, musimy jak najszybciej zabrać psa do weterynarza, który zbada mu krew. Od wyników zależą dalsze kroki. Niestety, raz wyleczony z babeszjozy pies może znów zachorować. Za każdym razem będzie to znosił coraz gorzej, więc najważniejsza jest profilaktyka. Po każdym spacerze sprawdzamy skórę i sierść psa, wyczesujemy go i dokładnie przeglądamy. Jeśli w okolicy mamy wysyp kleszczy, warto na jakiś czas zmienić trasy spacerowe. Koniecznie zabezpieczajmy psa przed kleszczami. Do wyboru mamy obroże nasączone preparatami odstraszającymi (działają kilka miesięcy), krople na kleszcze do smarowania skóry (chronią przez mniej więcej miesiąc) albo tabletki na kleszcze dla psa (wystarczą na 3 miesiące). Jak wyciągnąć kleszcza psu? Gdy pies ma kleszcza, nie smarujemy go niczym (masłem, alkoholem itp.), tylko łapiemy tuż przy nasadzie skóry i wykręcamy kleszcza zdecydowanym ruchem. Kto nie ma w tym wprawy, może kupić w aptece albo sklepie zoologicznym pęsetę czy specjalny chwytak, który ułatwia wyciąganie nawet najmniejszych pajęczaków. Tekst: Joanna Hajdyła-Jarosz, dyplomowana trenerka psów i zoopsycholog, Zdjęcie: Shutterstock Zobacz także: Czas na emeryturę: starość u psa Zobacz również Uwaga na kleszcze. Pojawiły się już w polskich lasach. Początek wiosny to nie tylko wypatrywanie pierwszych bocianów, ale również kleszczy na naszych ubraniach i skórze. Są już pierwsze sygnały, że te pajęczaki się pojawiły. Spotkać je można nie tylko w lesie, ale także w miejskim parku, a nawet w przydomowym ogródku.
W ciągu swojego życia psy są narażone na wystąpienie różnych inwazji pasożytniczych – zewnętrznych i wewnętrznych – oraz chorób przez nie wywoływanych. Jednymi z pasożytów zewnętrznych są kleszcze. Ixodida – kleszcze należące do grupy pajęczaków – dzielą się na różne rodzaje, jednakże łączą je podobne cechy. Wszystkie są bowiem krwiopijne, pierwszy okres ich silnego żerowania to wczesna wiosna i miesiące letnie, aż do późnej jesieni (do pierwszych mrozów). Zwykle ich cykl życiowy trwa około dwóch lat, kiedy to przechodzą kolejne formy, żerując na żywicielu. Mogą przenosić choroby, a ich ugryzienia są bezbolesne i zwykle bezobjawowe. Miejsce bytowania kleszczy to tereny zielone, dlatego też niezależnie od tego, czy aktywność naszego psa jest głównie w lesie, czy też ogranicza się do przestrzeni miejskiej, koniecznie należy dbać o profilaktykę. Preparaty zabezpieczające Mówiąc o profilaktyce, musimy wziąć pod uwagę kilka elementów. Pierwsza kwestia to zabezpieczenie zwierzęcia przed inwazją pasożytniczą – za pomocą preparatów na kleszcze. Obecnie na rynku mamy dostępną szeroką gamę preparatów zabezpieczających o różnej formie zastosowania – są to preparaty doustne, obroże i preparaty typu spot on o różnym okresie działania. Wybierając specyfik dla naszego zwierzęcia, musimy wziąć pod uwagę między innymi jego wiek, wagę, obecny stan zdrowia, styl życia oraz bliski kontakt z ludźmi. Oferta środków antykleszczowych jest bardzo bogata, dlatego niekiedy trudno opiekunom podjąć właściwą decyzję. Dlatego też przed zakupem warto porozmawiać z lekarzem weterynarii prowadzącym zwierzę oraz zapoznać się ze szczegółowymi informacjami zawartymi w ulotce. Należy podkreślić, iż dobór zastosowanej substancji zabezpieczającej powinien być dostosowany indywidualnie do potrzeb psa oraz oczekiwań jego opiekunów. Zawsze należy zachować ostrożność oraz obserwować zwierzę, gdyż każdy preparat może spotkać się z nietolerancją i spowodować objawy niepożądane. Druga istotna kwestia to zastosowanie preparatu zgodnie z zaleceniami na ulotce. Bywają sytuacje, w których właściciel uznaje, iż zastosowany produkt nie działa, gdyż widuje kleszcze na psie, jednakże w istocie nie sprawdził, czy wyciągane pasożyty były martwe, czy żywe, bądź nie zastosował się do zaleceń producenta (głównie dotyczy to preparatów spot on i poprawnego używania obroży) w kwestii prawidłowej aplikacji lub terminu powtórzenia preparatu. Inną kwestią jest prawidłowy dobór substancji do stylu życia zwierzęcia. Dotyczy to zwłaszcza stosowania preparatów typu spot on/spray oraz zwierząt korzystających z aktywności wodnych. Z informacji zawartych w ulotce dowiadujemy się, iż przed aplikacją preparatu wykrapianego zwierzę przez określony czas nie powinno być kąpane (mocno moczone), podobnie przez określony czas po aplikacji zaleca się utrzymanie suchego zwierzęcia. W praktyce w sezonie wodnym wyłącza nam to kilka dni z aktywności psa związanej z wodą. Z doświadczenia autora wynika, iż te obostrzenia nie zawsze są skrupulatnie przestrzegane przez opiekunów; podobnie jest z terminem powtórnych aplikacji preparatów. Substancje różnią się długością działania, a ponadto należy brać pod uwagę, iż w tygodniu, w którym powinno się powtórnie zaaplikować preparat, może już działać słabiej, o czym nie zawsze właściciele pamiętają. Na rynku dostępnych jest także kilka rodzajów obroży zalecanych jako profilaktyka, z czego większość producentów nie gwarantuje działania u psów pływających, poza jedną deklarowaną jako wodoodporną. Stosując obroże, musimy pamiętać o jej prawidłowym założeniu oraz stosowaniu przez cały czas, bowiem każde jej ściąganie będzie powodowało brak działania Czujność przede wszystkim Oprócz zastosowania profilaktyki przeciwpasożytniczej nie możemy zapominać o czujności, tak więc po każdym spacerze zwierzęta powinny zostać dokładnie obejrzane w celu sprawdzenia obecności kleszczy. Często jest tak, że zwierzęta zabezpieczone preparatami wracają ze spaceru np. z kleszczem chodzącym po ciele, ale jeszcze niewbitym w nie. Warto więc dokładnie oglądać skórę, rozchylać sierść oraz wyczesać psa. Inwazje kleszczy mogą nieść za sobą konsekwencje pod postacią kilku groźnych dla zdrowia i życia psa chorób. Najczęściej spotykane choroby odkleszczowe i bakterie je przenoszące: bolerioza (Borrelia burgdorferi), erlichioza (Ehrlichia), babeszjoza (Babesia canis), anaplazmoza. Co zrobić po ugryzieniu? Do zakażenia może dojść poprzez bytowanie na psie oraz ugryzienie. Objawy chorobowe mogą się pojawić natychmiast po ugryzieniu bądź mogą zostać odwleczone w czasie (w zależności od choroby okres inkubacji jest różny). Wiele zależy też od rodzaju bakterii, których kleszcz był nosicielem. Niemniej jednak zawsze w momencie zauważenia kleszcza na psie należy przede wszystkim usunąć pasożyta specjalnie przygotowanym do tego narzędziem (kleszczołapki, lasso, pęseta itp.), następnie zdezynfekować miejsce po ugryzieniu, zanotować datę zdarzenia oraz przez dłuższy czas obserwować zwierzę. Wszelkiego rodzaju odstępstwa od naturalnego zachowania i samopoczucia zwierzęcia powinny skłonić do natychmiastowej wizyty u lekarza weterynarii oraz poinformowania lekarza o ugryzieniu przez kleszcza. Niekiedy w miejscu po żerowaniu kleszcza może pojawić się odczyn zapalny – obrzęk, zaczerwienienia, duży rumień, świąd. Może on wynikać z dwóch powodów: reakcji alergicznej na obecność pasożyta oraz rozwoju choroby. Do innych niepokojących objawów z pewnością możemy zaliczyć nagłą senność, apatię, zwiększone pragnienie, poliurię, brak apetytu, kulawiznę (zwłaszcza na różne kończyny, np. jednego dnia kończyna miednicza, po kilku dniach piersiowa, zmiana prawa/lewa itp.), niechęć do poruszania się, biegunki, wymioty, ciemne zabarwienie moczu oraz gorączkę. Wspomniane symptomy powinny skłonić do natychmiastowej konsultacji z lekarzem weterynarii oraz rozpoczęcia diagnostyki. Niemniej jednak niekiedy mamy do czynienia z chorobą odkleszczową, która może dawać objawy słabe bądź nieswoiste, przebiegając w sposób podkliniczny. Diagnostyka różnicowa jest łatwo dostępna i szybka w wykonaniu, dlatego warto z niej korzystać zawsze, kiedy mamy choć cień podejrzeń. Obecnie mamy możliwość skorzystania z szybkiego testu SNAP ELISA, który daje nam pierwsze odpowiedzi w ciągu około piętnastu minut – dotyczy takich chorób jak erlichioza, bolerioza, anaplazma, dirofilarioza. Ponadto zawsze w wypadku podejrzenia choroby odkleszczowej należy wykonać przeglądowe badanie krwi – morfologię oraz szczegółową biochemię, badanie moczu oraz rozmaz kliniczny krwi obwodowej (bezwzględnie przy podejrzeniu babeszjozy). W wypadku rozwoju chorób odkleszczowych sytuacja zwierzęcia jest zawsze poważna, a leczenie powinno zostać wdrożone jak najszybciej, gdyż nieleczone w porę – mogą skończyć się śmiercią. Zwłaszcza rozpoznanie babeszjozy powinno wiązać się z natychmiastowym podjęciem działań. Babeszjoza jest jedną z poważniejszych chorób odkleszczowych – rozwija się dosyć szybko, niosąc spustoszenie dla całego organizmu. Tabela 1. Substancje czynne często stosowane jako zabezpieczenie przed inwazją kleszczy Rodzaj Substancje czynne Czas działania Tabletki Sarolaner Afoksolaner Fluralaner 5 tygodni 4 tygodnie od 8 do 12 tygodni Preparaty wykrapiane Imidakloprid, permetryna, fipronil, Fluralaner do 4 tygodni od 8 do 12 tygodni Obroże Imidakloprid, flumetryna Propoksur, flumetryna do 8 miesięcy do 6 miesięcy Charakterystyka chorób Babeszjoza Jest to jednostka chorobowa wywołana przez pierwotniaki z rodzaju babesia. Babesia canis atakuje psy i jest szeroko rozpowszechniona na całym świecie. Do zakażenia dochodzi poprzez ugryzienie kleszcza bądź bezpośrednio przez transfuzję krwi l... Artykuł jest dostępny w całości tylko dla zalogowanych użytkowników. Jak uzyskać dostęp? Wystarczy, że założysz bezpłatne konto lub zalogujesz się. Czeka na Ciebie pakiet inspirujących materiałow pokazowych. Załóż bezpłatne konto Zaloguj się
W tych miejscach występują najgroźniejsze z punktu widzenia zdrowia publicznego i najliczniejsze kleszcze pospolite. Najłatwiej spotkać je w wilgotnych lasach mieszanych z przewagą gatunków liściastych, a zwłaszcza na obrzeżach lasów, wzdłuż leśnych ścieżek, w miejscach, gdzie las liściasty przechodzi w iglasty i odwrotnie.
Pchły i kleszcze to pasożyty zagrażające naszym psom, żywiące się ich krwią. Dowiedz się wszystkiego, co należy wiedzieć o pchłach i kleszczach u psa. Spis treści Kleszcze u psaWażne: Regularna kontrola!Usuwanie kleszczaChoroby przenoszone przez kleszczeJak zapobiegać kleszczomPchły u psaJak rozpoznać inwazję pcheł u psaNiebezpieczeństwa jakie niosą pchłyJak skutecznie pozbyć się pcheł Kleszcze u psa Gdy tylko temperatura na zewnątrz wzrośnie powyżej dziesięciu stopni, wzrasta również ryzyko ukąszeń kleszczy. W wysokiej trawie i podszyciu pojawiają się one: kleszcze. Kleszcze są nie tylko uciążliwe, ale także naprawdę niebezpieczne – przenoszą choroby takie jak borelioza lub babeszjoza. Ważne: Regularna kontrola! Im wcześniej kleszcz zostanie znaleziony i usunięty, tym mniejsze jest ryzyko, że zarazki dostaną się do rany. Szybkość znaczenie ma zwłaszcza przy przenoszeniu bakterii Borrelia, które znajdują się w jelicie kleszcza – stamtąd przemieszczają się w kierunku miejsca ukłucia, by zasiedlić nowego gospodarza. Proces ten trwa około dwunastu godzin. Jeśli więc kleszcz zostanie przed upływem tego czasu usunięty z ciała żywiciela, wówczas jego infekcja bakterią Borrelia nie jest możliwa. Sprawdzaj, czy pies nie ma kleszczy najlepiej po każdym jego powrocie ze spaceru. Kleszcze preferują te miejsca na ciele psa, gdzie skóra jest cieńsza i okryta mniejszą ilością sierści: Zwracaj więc szczególną uwagę na okolice głowy, uszu, szyi, brzucha oraz na wewnętrzne części nóg. Staraj się jednak zawsze badać dokładnie całe ciało psa. Rozmiar kleszcza zależy od ilości już wessanej krwi i waha się od rozmiaru główki szpilki po rozmiar pestki wiśni, dlatego raz łatwiej, raz trudniej go zauważyć. Usuwanie kleszcza Kleszcza usunąć można łatwo za pomocą specjalnej pęsety. Ten krwiopijca swoim narządem gębowym wbija się w skórę gospodarza. Dzięki pęsecie kleszcz może mimo to zostać usunięty, jednak należy zachować ostrożność. Pod żadnym pozorem nie wolno zgniatać kleszcza! Może się również zdarzyć, że wydzieli on zawartość żołądka wraz ze znajdującymi się w nim bakteriami do rany, skąd rozejdą się one po układzie krwionośnym psa, dlatego niezmiernie ważne jest, by usunąć kleszcza w całości. Jeśli głowa kleszcza pozostanie wbita do skóry, może dojść do zapalenia. Stosowanie domowych sposobów na kleszcze, przykładowo olejów, kleju czy zmywacza do paznokci, zdecydowanie nie jest wskazane. Także one mogą spowodować, że kleszcz zwymiotuje do krwi zwierzęcia, wydzielając bakterie. © Astrid Gast / Jak prawidłowo usunąć kleszcza: By usunąć kleszcza, użyj specjalnej pęsety. Zbliż pęsetę do skóry psa tak blisko, jak to tylko możliwe. Spróbuj chwycić głowę kleszcza i ostrożnie, miarowo wyjmuj jego narząd gębowy z miejsca nakłucia. Sprawdź, czy kleszcz został usunięty w całości. Zdezynfekuj ranę i regularnie kontroluj jej stan. Jeśli w miejscu ukłucia pojawi się zaczerwienienie, koniecznie udaj się z psem do weterynarza, gdyż może ono oznaczać zainfekowanie Boreliozą. Miej na uwadze, że pies został ugryziony przez kleszcza. Jeśli będzie wydawał się chory, osłabiony czy dostanie gorączki, pokaż go weterynarzowi i przedstaw sytuację. Kiedy już kleszcz został z powodzeniem usunięty, pojawia się pytanie, co z nim począć. Pomóc w rozwiązaniu problemu może bardzo prosty trick: połóż kleszcza na kawałku taśmy klejącej i zlep jego końce. Oklejonego taśmą kleszcza możesz bez obaw wyrzucić. Choroby przenoszone przez kleszcze Kleszcze są nie tylko nieprzyjemne, ale przenoszą także niebezpieczne choroby. Wśród chorób przenoszonych przez kleszcze są na przykład: Borelioza: Borelioza jest chorobą zakaźną wywoływaną przez grupę bakterii o nazwie Borrelia. Borrelia potrzebują pasożytów takich jak kleszcze jako nosicieli, by poprzez ich narząd gębowy dostawać się do krwi gospodarza i wraz z nią rozprzestrzeniać się po całym jego organizmie. Kleszczowe zapalenie mózgu: to wirusowa choroba ośrodkowego układu nerwowego wywoływana przez wirus kleszczowego zapalenia mózgu. Przenoszona jest najczęściej za sprawą ukłucia zainfekowanego kleszcza. Kleszczowe zapalenie mózgu rzadko występuje u psów, dotyczy jedynie zwierząt z osłabionym systemem odpornościowym. Babeszjoza: Babeszjoza również jest chorobą zakaźną. Wywołują ją pasożyty – babeszje. Poprzez ugryzienie kleszcza łąkowego babeszje dostają się do organizmu żywiciela i atakują jego czerwone ciałka krwi. Anaplazmoza: Anaplazmoza to odkleszczowa choroba zakaźna wywoływana przez bakterie Anaplasma phagocytophilum, które również są przenoszone przez kleszcze, a w organizmie gospodarza atakują białe ciałka krwi. Erlichioza: odzwierzęca choroba zakaźna wywoływana przez patogeny z grupy riketsji – Ehrlichia canis. Są one przenoszone przez brązowe kleszcze psie, typowe dla europejskich krajów śródziemnomorskich. Hepatozoonoza: Hepatozoonoza to choroba zakaźna wywoływana przez pasożyta o nazwie Hepatozoon canis. Do infekcji dochodzi poprzez spożycie brązowego kleszcza psiego. Jak zapobiegać kleszczom Lepiej zapobiegać niż leczyć – dlatego powinieneś podejmować działania, by zawczasu uchronić swojego psa przed ukąszeniami kleszczy i przenoszonymi przez nie chorobami. Pomogą Ci w tym różnorodne preparaty przeciwpasożytnicze, które odstraszają lub zabijają kleszcze. Spot On: Spot On to substancja, działająca przeciwko kleszczom i innym szkodliwym owadom do czterech tygodni od aplikacji. Substancję czynną aplikuje się pomiędzy łopatkami zwierzęcia (miejsce dla niego niedostępne), tam zostaje ona wchłonięta przez skórę i rozpoczyna swoje działanie. Spraye: Spraye również skutecznie chronią przed kleszczami i innymi owadami, podobnie, po jednorazowym użyciu ich działanie utrzymuje się do czterech tygodni. Obroże: Inną możliwością ochrony psa przed kleszczami są obroże przeciw insektom. Nakłada się je jak zwykłe obroże wokół szyi zwierzęcia, skutecznie chronią przed inwazją kleszczy przez okres do sześciu tygodni. By zapobiec infekcji bakterią Borrelia, istnieje także możliwość zaszczepienia psa. Szczepienie nie zapobiegnie inwazji i ugryzieniu przez kleszcza, pomoże jednak organizmowi psa w wytwarzaniu przeciwciał, które uniemożliwią wytworzenie się infekcji. Rodzajów szczepionek istnieje wiele, jednak samo szczepienie pozostaje tematem spornym. Najlepiej poradź się swojego weterynarza. Pchły u psa © Christian Müller / Jeśli pies nieustannie się drapie, przyczyną może być inwazja pcheł. Pchły należą do najpopularniejszych pasożytów. Są bardzo uciążliwe i mogą powodować choroby. Z reguły do inwazji pcheł dochodzi wskutek kontaktu psa ze zwierzętami już posiadającymi pchły. Także w tkaninach pchły gnieżdżą się chętnie, na przykład w poduszkach lub kanapach. Kiedy dorosła pchła wybierze swojego gospodarza, rzadko go zmienia. Pchła przyczepia się na stałe do swojej ofiary i odżywia się jej krwią. Rozmnaża się w zastraszająco szybkim tempie: Samica pchły produkuje przeciętnie około 30 jaj dziennie. Składa je w sierści psa, skąd spadają w miejsca przez zwierzę uczęszczane – mogą więc wylądować na sofie, legowisku czy szczelinach w podłodze. Od czterech do dwunastu dni później z jaj wylęgają się larwy, które odżywiają się ekskrementami dorosłych pcheł, również spadającymi z sierści psa. Larwy przeobrażają się w poczwarki, a następnie w dorosłe osobniki i rozpoczynają poszukiwania nowego żywiciela. W przypadku inwazji pcheł dlatego właśnie ważne jest, by przeciwdziałać nie tylko dorosłym osobnikom, ale także pozbyć się jaj i larw. Człowiek również może paść ofiarą pcheł. Wprawdzie poszczególne rodzaje pcheł specjalizują się w pojedynczym żywicielu (istnieją na przykład pchły psie lub pchły kocie), jednak ogólnie nie są to stworzenia specjalnie wybredne. Jak rozpoznać inwazję pcheł u psa Pchła w sierści psa jest nie do dostrzeżenia gołym okiem – jest wielkości zaledwie kilku milimetrów. Głównym symptomem inwazji pcheł jest swędzenie, które naturalnie prowadzi do tego, że pies nieustannie się drapie, liże lub podgryza. Wskutek tego może dojść do zranień i egzem. Jeśli podejrzewasz, że Twój pies ma pchły, przeczesz jego sierść. Jeśli znajdziesz chociaż jeden egzemplarz, możesz z całą pewnością stwierdzić inwazję. Jeśli nie znajdziesz pchły, sprawdź jeszcze, czy pies nie ma na sierści pchlich odchodów. © constantincornel / W ten sposób stwierdzisz, czy Twój pies ma pchły: Postaw psa na gładkiej powierzchni w wystarczająco jasnym kolorze, by móc stwierdzić obecność pchlich odchodów, kiedy spadną z sierści. Odpowiednia będzie misa wanny lub jasne płytki podłogowe. Przeczesz porządnie sierść psa za pomocą jak najgęstszego grzebienia lub szczotki. Odchody pcheł, w postaci małych ciemnych kuleczek, zostaną na szczotce lub spadną na podłoże. Zbierz kuleczki na białą kartkę papieru lub ręcznik papierowy i ostrożnie zwilż je wodą. Jeśli faktycznie są to odchody pcheł, pozostawią na materiale czerwone ślady, gdyż pchle odchody to strawiona krew gospodarza. Niebezpieczeństwa jakie niosą pchły Pchły jak wiadomo są uciążliwe, jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że są także niebezpieczne. Niebezpieczeństwa wynikające z inwazji pcheł to na przykład: Anemia: Zmasowana inwazja pcheł może doprowadzić do znacznej utraty krwi, a w wyniku tego do anemii (niedokrwistości). Alergiczne pchle zapalenie skóry (APZS): Kiedy pchła kłuje, wydziela ślinę. To właśnie ślina pchły jest odpowiedzialna za swędzenie – niektóre psy reagują na nią alergicznie. Tasiemce: Pchły mogą przenosić jaja tasiemców. Jeśli pies zje taką pchłę, jaja dostaną się do jego jelit i tam rozwiną się do postaci tasiemca. Jeśli Twój pies miał pchły, powinieneś go profilaktycznie odrobaczyć. Jak skutecznie pozbyć się pcheł By skutecznie pozbyć się pcheł, musisz odkazić nie tylko zwierzę, ale całe jego otoczenie: Odkażanie zwierzęcia Do tego celu służą różne środki: substancje Spot On do aplikacji między łopatkami zwierzęcia, spraye przeciwpasożytnicze oraz obroże przeciw insektom. Odkażanie otoczenia Kiedy Twój pies ma pchły, odkazić należy całe otoczenie, by pozbyć się nie tylko dorosłych pcheł, lecz wszystkich stadiów rozwojowych. Poduszki i koce upierz w temperaturze co najmniej 60 stopni. Częściej sięgaj po odkurzacz, nie pomijaj trudno dostępnych miejsc. Po pierwszym odkurzaniu natychmiast pozbądź się torebki z kurzem. Dodatkowo możesz spryskać całe otoczenie sprayem przeciwpasożytniczym.
Kleszcze przenoszą wiele chorób. Pajęczaki te przenoszą groźne choroby, w tym kleszczowe zapalenie mózgu, które może prowadzić do ciężkich powikłań i niepełnosprawności. Liczba zakażeń KZM w całej Europie rośnie, a według ekspertów w Polsce jest ona mocno niedoszacowana. Mimo tego Polacy w większości bagatelizują
Babeszjoza w sezonie jesiennym często przebiega z mniej dramatycznymi objawami i pozostaje dłuższy czas niezauważona. Powoduje to, że częściej w tym okresie zdarzają się niewydolności nerek i wątroby jako powikłanie tej choroby. Kleszcze i choroby, które przenoszą, stanowią ogromne zagrożenie dla zdrowia zwierząt, dlatego po każdym spacerze dokładnie obejrzyj ciało psa, zwłaszcza miejsca, gdzie kleszcze wgryzają się przechodzą przez trzy fazy rozwoju: larwy, nimfy i dorosłe osobniki. By przejść cały cykl rozwojowy, a także rozmnażać się potrzebują krwi, dlatego właśnie wgryzają się w ciało swoich ofiar, którymi mogą stać się nasi pupile. Warto wiedzieć, jakie miejsca na ciele czworonoga kleszcze upodobały sobie najbardziej, aby po spacerze móc sprawdzić, czy nasz pies nie wrócił z „pasażerem na gapę”.8 miejsc na cele psa, które kleszcze lubią najbardziejPies biegający po lesie czy łące jest dla kleszcza doskonałą ofiarą. Te niebezpieczne pajęczaki czają się w trawie i na niskich gałęziach krzewów i roślin, czekając, aż ofiara będzie na tyle blisko, by móc przyczepić się do jej sierści. Wtedy pasożyt zaczyna wędrować po ciele swojego żywiciela, szukając idealnego miejsca, by wgryźć się w ciało i dostać do życiodajnej krwi. Kleszcze najchętniej wybierają mniej owłosione, ciepłe i wilgotne miejsca, dlatego najczęściej znajdziesz je: na brzuchu, w okolicach uszu, w okolicach krocza. pod ogonem, pod obrożą, na łokciach, pod pachami, Po każdym spacerze dokładnie obejrzyj te miejsca. Nie spodziewaj się jednak, że zobaczysz tam wielkiego, opitego krwią pajęczaka. Na początku kleszcz może być tak mały jak ziarenko sezamu, szukaj więc niewielkich, czarnych zgrubień. fot. Co zrobić, gdy pies ma kleszcza?Jeśli na ciele swojego pupila znajdziesz pasożyta, nie zwlekaj i natychmiast go usuń, chwytając pęsetą i wyciągając równolegle do osi wgryzienia. Po zabiegu upewnij się, że kleszcz został wyjęty w całości, a w ciele zwierzęcia nie pozostały żadne fragmenty pajęczaka, zwłaszcza głowa wraz z otworem gębowym. Przez kilka kolejnych dni obserwuj miejsce po ukąszeniu oraz zachowanie pupila. Pies jest apatyczny, ma biegunkę, gorączkę i nie chce jeść, koniecznie skonsultuj się z weterynarzem. Istnieje bowiem ryzyko, że Twój pupil został zarażony jedną z chorób przenoszonych przez kleszcze. Do takiej sytuacji najlepiej w ogóle nie dopuścić. Jak to zrobić? Prostym i wygodnym sposobem ochrony przed tymi niebezpiecznymi pajęczakami jest założenie psu specjalnej obroży przeciwkleszczowej takiej jak Foresto. Dzięki zawartym w niej substancjom obroża odstrasza i zabija larwy, nimfy i dorosłe osobniki kleszczy, zapewniając Twojemu psu ochronę aż do 8 miesięcy. *Artykuł powstał we współpracy z marką Foresto.*Zapoznaj się z ulotką:Jej intensywny zapach działa na kleszcze drażniąco i może zniechęcić je do przebywania w tym miejscu. Do przygotowania domowego preparatu na kleszcze będziesz potrzebować ok. 200 g cebuli oraz pięć litrów wody. Najpierw warzywa musisz dokładnie posiekać. Kiedy zakończysz tę czynność, zalej je wodą i odczekaj 12 godzin.
Przez cały rok stosuj skuteczny produkt zapobiegający kleszczom. Używaj produktów takich jak obroża Seresto lub Advantix, które odstraszają kleszcze i zabijają kleszcze bez konieczności spożywania krwi oraz pomagają zapobiegać chorobom przenoszonym przez kleszcze, takim jak anaplazmoza i babeszjoza. Jak mogę zapobiec kleszczom u mojego psa? 10 najlepszych […]
Przygotowujemy się z Wektorem do majowego wyjazdu. Póki co nie będę zdradzać, gdzie jedziemy… to temat na osobny wpis. Dziś chciałam się skupić na temacie wszędobylskich kleszczy. Jest ich rzeczywiście coraz więcej i stanowią ogromne zagrożenie zarówno dla naszego zdrowia, jak i zdrowia naszego psa. Jeśli myślicie, że kleszcze spadają z drzew, aby je usunąć najlepiej wysmarować je masłem, a borelioza i babeszjoza to jeden pies… zachęcam do uważnego przeczytania tego wpisu. Co to za typ, ten kleszcz? Kleszcze to małe, kilkunastomilimetrowe pajęczaki wyposażone w ryjkowaty aparat gębowy przystosowany do ssania krwi i płynów tkankowych żywiciela. Wbrew obiegowym opiniom wcale nie żyją na drzewach. Mieszkają sobie na spodnich stronach liści i końcach gałęzi w pobliżu ścieżek, gdzie mogą łatwo spotkać swoich potencjalnych żywicieli. Larwy kleszczy żyją zwykle na trawach, nimfy na trawach i niskich krzakach. Na świecie istnieje ponad 800 gatunków kleszczy, ale nie wszystkie stanowią zagrożenie dla człowieka. W Polsce do tej pory rozpoznano około 25 gatunków kleszczy. Największym zagrożeniem dla człowieka i zwierząt domowych są trzy gatunki kleszcza: kleszcz pospolity (Ixodes ricinus), kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus) i kleszcz psi (Rhipicephalus sanguineus). Kleszcz pospolity (Ixodes ricinus) Kleszcz pospolity, znany też jako kleszcz pastwiskowy, jest jak sama nazwa wskazuje najbardziej pospolitym gatunkiem. Można go spotkać w całej Polsce. Lubi wilgotne środowiska i żyje głównie w lasach. Może przenosić choroby takie jak borelioza, wirusowe zapalenie płuc, kleszczowe zapalenie mózgu, czy anaplazmoza. Kleszcz łąkowy do niedawna spotykany był głównie na podmokłych terenach w północno-wschodnich rejonach Polski. Jego głównym żywicielem były łosie. Niestety w ostatnich latach kleszcz łąkowy zaczął migrować i teraz można go spotkać praktycznie w całym kraju i to nie tylko na łąkach, ale też w miejskich parkach i na skwerach. Może przenosić babeszjozę, boreliozę, gorączkę Q, i inne choroby odkleszczowe. Kleszcz łąkowy (Dermacentor reticulatus) Większość kleszczy potrzebuje znaleźć żywiciela trzy razy w życiu: w stadium larwalnym, nimfy i imago, czyli gdy są dorosłe. W ciągu doby kleszcze najaktywniejsze są rano od 8 do 12 i po południu od 16 do zmierzchu. Oczywiście nie oznacza to, że nie spotkacie kleszcza o 6 rano. Zimą kleszcze zapadają w rodzaj snu zimowego, zakopują się w liściach i ściółce i czekają, aż temperatury osiągnął 5-7C. Wtedy znów się uaktywniają i zaczynają poszukiwania żywicieli. Ciepłe, wilgotne zimy nie sprzyjają pozbyciu się kleszczy. Dlatego możemy je spotkać już od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Kleszcz potrafi pokonać spore dystanse w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca by się wkłuć. Najatrakcyjniejsze dla kleszcza są miejsca z cienką skórą, dobrze ukrwione i możliwie wilgotne. Dlatego po spacerze warto ze szczególną starannością obejrzeć uszy psa, szyję, pachwiny i genitalia. Ukąszenie kleszcza może być bezbolesne, ponieważ cwaniaki wpuszczają nam do krwi substancje znieczulające i hamujące krwawienie. Ciekawy jest fakt, że potrafią przeżyć bez jedzenia przez wiele miesięcy. Choroby odkleszczowe Jak widzicie istnieje cała masa chorób, którymi psy i ludzie mogą zarazić się od kleszczy. W tym poście skupię się na tych najczęstszych i najgroźniejszych dla naszych psów. Babeszjoza może być groźna zarówno dla psów, kotów jak i dla ich właścicieli. Za wywołanie choroby u psa odpowiada pierwotniak Babesia canis przenoszony przez niektóre gatunki kleszczy, głównie kleszcza łąkowego. Pierwotniak ten przedostaje się do krwinek żywiciela i gwałtownie namnażając się powoduje rozerwaniem komórki. W wyniku zniszczenia dużej ilości czerwonych krwinek dochodzi do anemii. Dodatkowo uszkadzane są nerki i wątroba. Typowymi objawami Babeszjozy są: apatia, ospałośćbrak apetytupowiększenie węzłów chłonnychwysoka gorączka (40-41C)wymioty, biegunka, krwiomoczzażółcenie błon śluzowych w jamie ustnejniewydolność oddechowa i krążeniowa Borelioza to choroba groźna dla psów i ludzi. Wywołana jest przez bakterie zwane krętkowicami kleszczowymi. Jest to choroba przewlekła, wielonarządowa i trudno ustalić listę typowych objawów. Jednym z pierwszych objawów, który powinien zwrócić naszą uwagę, jest rumień wędrujący, który pojawia się na skórze po ukąszeniu kleszcza. Może on pojawić się w miejscu ukąszenia, albo w innym miejscu na skórze. Innymi objawami sugerującymi boreliozę mogą być: zmiany słuchowezaburzenia pracy mięśniosłabieniezaburzenia wzroku Jeżeli tylko podejrzewacie jakąkolwiek z tych chorób u swojego psa, natychmiast udajcie się z nim do weterynarza. Jak postępować w przypadku ukąszenia? Gdy tylko zobaczycie, że kleszcz wbił się w waszego psa, lub w was samych, trzeba bezzwłocznie go usunąć. Najlepiej zrobić to za pomocą pęsety, lub specjalnych szczypczyków do usuwania kleszczy. Kleszcza należy złapać przy samej skórze (nie zgniatając go przy tym) i możliwie szybko wykręcić. Wiele osób doradza usunięcie jednym śmiałym ruchem bez wykręcania, ale jeśli kleszcz wbił się głęboko w skórę jest szansa, że usuniemy ciało, a główka zostanie. W takim przypadku należy starannie usunąć główkę ze skóry, ponieważ może ona rozprzestrzeniać choroby. Jeśli nie potraficie usunąć kleszcza samodzielnie, udajcie się na wizytę do najbliższego weterynarza. Miejsce po ukąszeniu należy zdezynfekować. Kleszcza wbitego w skórę nie wolno smarować masłem, ani innymi substancjami. W ten sposób zwiększamy tylko ryzyko zakażenia chorobą odkleszczową. Notre Dame bowl game recent history. 2022: Gator Bowl vs. South Carolina — W 45-38. 2021: Fiesta Bowl vs. Oklahoma State — L 37-35. 2020: Rose Bowl (CFP) vs. Alabama — L 31-14. 2019: Camping Pies liże łapy od spodu Jeśli wracamy do domu i widzimy, że nasz pies liże opuszki, czyli spodnie strony łap, i robi to bardzo intensywnie, powinniśmy sprawdzić, czy nim mu nie dolega. Najczęściej latem dochodzi do poparzeń opuszki (na przykład od gorącego asfaltu), zaś zimą – do ich odmrożeń. W takich sytuacjach pozostaje nam oczyścić opuszkę, zabezpieczyć ją czymś, co przyniesie psu ulgę, a także uważać na kolejnych spacerach. Latem omijać asfalt albo wychodzić w porach, kiedy nie jest gorący. Zimą zabezpieczać psie opuszki tłustym, bezpiecznym kremem bez udziału wody. Jeśli stan jest poważny i widoczne są otwarte rany albo pies reaguje dużym bólem na dotyk i nie może chodzić – trzeba udać się do lekarza weterynarii. Jeśli pies liże łapę w jednym miejscu, to jest duża szansa, że po prostu się skaleczył. W takiej sytuacji musimy oczyścić ranę, zdezynfekować ją. Jeśli nie jest głęboka, wystarczy zabezpieczyć łapę opatrunkiem i nie dopuszczać do jej zabrudzenia. Raczej nie należy pozwalać psu na lizanie rany. Może to przyspieszać gojenie, ale zbyt intensywne lizanie jeszcze bardziej powiększy zranienie. Jeśli rana jest głęboka, niezbędne będzie szycie w gabinecie weterynaryjnym. Pies liże łapy po spacerze Część sytuacji została już opisana wyżej. Zdarzy się jednak, zwłaszcza w przypadku psów długowłosych, że pies intensywnie liże i podgryza łapy po spacerze. W takiej sytuacji obejrzyj je, bo jest szansa, że w którąś z łap wbiło się np. źdźbło trawy. Dotyczy to zwłaszcza przypadków, w których pies zajmuje się szczególnie jedną łapą. Kłos trawy, kawałek łodyżki, patyczka czy rzep może utrudnić psu poruszanie się i sprawiać dyskomfort. Delikatnie usuń więc ciało obce, a jeśli jest taka potrzeba – zdezynfekuj miejsce i skróć psu sierść między paliczkami. Zapobiegnie to zbieraniu kolejnych „skarbów” podczas spacerów. Pies liże łapy w nocy Jeżeli zauważamy, że pies liże łapy w nocy, a dodatkowo robi to tak intensywnie, że zaczyna brakować na nich sierści, a skóra jest czerwona, istnieje spora szansa, że dochodzi do reakcji alergicznej. W niektórych przypadkach psy mogą wylizywać łapy przez całą dobę, niezależnie od pory. Czasem jednak robią to dopiero nocą, gdy swędzenie jest szczególnie uciążliwe. W takim przypadku zawsze należy iść do lekarza weterynarii i poprosić o zrobienie zeskrobiny, która pozwoli ocenić, czy na łapach nie rozwijają się żadne pasożyty albo bakterie. To istotne, bo długotrwałe lizanie może powodować nadkażenia łap. W konsekwencji samo leczenie alergii nic nie da, bo łapy nadal będą chore – tylko z innego powodu. Przy alergii istotne jest, aby ocenić, z czego wynika. Część psów ma takie objawy zimą, gdy wysypywana jest sól na chodniki. Część jesienią, gdy w leżących liściach zalęgają się chorobotwórcze grzyby. W takich przypadkach trzeba unikać kontaktu z alergenami, a jeśli to niemożliwe – podawać psu odpowiednie preparaty do weterynarza i dokładnie myć skórę po każdym spacerze. W przypadku alergii pokarmowej niezbędna będzie całkowita zmiana diety i wprowadzenie żywienia eliminacyjnego. Jeśli stan jest poważny, warto rozważyć zrobienie testów alergicznych. Pies liże łapy do krwi Tutaj opcje są dwie. Pies może lizać łapy z powodu zakażenia pasożytami albo bakteriami czy grzybami. W takich przypadkach zazwyczaj najsilniej lizane są przestrzenie międzypalcowe. Dodatkowo skóra może pokrywać się charakterystycznym, różowym „wysypem”, a także wydzielać nieprzyjemny zapach. Dla stwierdzenia, z czym mamy do czynienia, niezbędne jest zrobienie zeskrobiny, a niekiedy też i posiew. Jeśli jednak psu nic nie dolega, a mimo to wygryza i liże łapy (niekiedy również ogon), to możemy podejrzewać, że chodzi o odreagowanie stresu. Samo lizanie łap jest dla psa czynnością przyjemną. Pies w stresie może nadmiernie korzystać z tego rozluźnienia, dlatego lizanie przybiera postać zagrażającą jego zdrowiu i wpływającą na wygląd. Warto podsuwać psu alternatywy mające rozładować stres, na przykład zabawki wypełnione pastą do lizania albo naturalne gryzaki i wytrzymałe zabawki. Jeśli sytuacja jest bardzo poważna, warto skonsultować się z behawiorystą oraz lekarzem weterynarii. Pierwszy może doradzić rozładowywanie emocji za pomocą terapii zachowania, a drugi wprowadzi leki i suplementy, które pomogą psu się rozluźnić. Request PDF | On Dec 11, 2021, Kacper Jurczyk published Kleszcze w zapisie kopalnym | Find, read and cite all the research you need on ResearchGate